Jak stworzyć newsletter?

Do popularnych form promowania swojej twórczości realizowanej w sieci, a także prowadzonych za pośrednictwem Internetu rozmaitych rodzajów portali, serwisów oraz sklepów sieciowych, zaliczyć należy między innymi fachowy newsletter.

Okazuje się, że zrobienie go wcale nie wymaga dużego nakładu czasowego, ani tym bardziej ogromnych środków pieniężnych, które trzeba koniecznie pozostawiać w renomowanych agencjach reklamowych, gdzie newsletter wykonają za nas fachowcy. Bardzo często stworzenie takiej stałej wysyłki zbiorczej wiadomości mailowych jest możliwe do opanowania indywidualnie i tej tematyce właśnie poświęcony będzie nasz niniejszy artykuł.

Zanim zaczniesz tworzyć swój pierwszy promocyjny newsletter, koniecznie powinieneś zwrócić uwagę na kilka istotnych czynników, jakie przesądzają o Twoim sukcesie w liczbie odbiorców i ich zaangażowaniu w czytanie Twojego newslettera. Po pierwsze, bardzo istotnym aspektem jest format. Popularne jest zwłaszcza rozsyłanie newslettera w opcji HTML, ale nie jest to na ten moment zbyt pożądane rozwiązanie z perspektywy odbiorców takiego mailingu.

Jak stworzyć newsletter?

Dlaczego? Ponieważ wybór tego typu formatu wiąże się zwłaszcza z koniecznością zamieszczania w wiadomości nie tylko treści tekstowych, ale także graficznych materiałów, a te drugie są często uznawane za zbędne, wręcz spamowe elementy, których spokojnie można byłoby uniknąć, oszczędzając czas poświęcany przez internautę na odbiór newslettera i jego lekturę. Jeżeli zatem chcesz przykuć uwagę, skoncentruj się na tym, by odbiorca Twego newslettera miał przede wszystkim czystą treść, bo to jest dla niego najważniejsze.

W końcu na nasze skrzynki mailowe trafiają setki maili, dziennie mamy ich nie raz po kilkadziesiąt. Szanujmy się zatem nawzajem i chcąc być z poważaniem traktowanym przez internautów, wykażmy się poważaniem także w stosunku do nich, nie marnując ich czasu, ani uwagi na coś, co jest niepotrzebne i bezwartościowe.

Unikajmy zatem pustych frazesów, nic nie wnoszących zdjęć, podziękowań czy wielorakich formalnych, sztucznie wypadających pozdrowień. Kolejnym ważnym aspektem jest szacunek rozumiany nieco inaczej – nie chodzi o to, aby słać newsletter na siłę, bo to pokazuje, że zależy nam jedynie na naszych indywidualnych korzyściach, a nie na odbiorcy.

Zanim skierujemy wiadomość na dany adres mailowy, musimy mieć zgodę jego właściciela oraz pewność, że życzy on sobie takiego mailingu.

Istotnym czynnikiem okazuje się także zapewnienie jedności tematycznej newslettera z tym, co przedstawione zostanie w nagłówku maila. Nie możesz oszukiwać w pewnym sensie swych internautów, zachęcając ich tytułem wiadomości, a później poruszając zupełnie inne zagadnienia. Niekiedy takie omyłki w konstrukcji newslettera nie są nawet specjalnym zabiegiem, ale zwyczajnym niedopracowaniem koncepcji mailingu. Ważne jest więc, żeby mieć określony cel na względzie, który chcemy osiągnąć.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here